Miałam przyjemność wziąć ostatnio udział w dwóch niesamowitych koncertach. A było to jak zanurzenie w dwóch oceanach możliwości, podróż w kosmos i z powrotem. Bo z całą pewnością na owych koncertach energii kosmicznej było mnóstwo! Mowa tutaj o koncercie zespołu
Rebeka, który odbył się 12 listopada w klubie muzycznym Stary Klasztor we Wrocławiu. Dzień później z kolei odbył się koncert zespołu
Wojtek Mazolewski Quintet we Wrocławskim klubie Alibi. Rebekę tworzy dwoje wspaniałych muzyków,
Iwona Skwarek (wokal, keyboard, gitara elektryczna) oraz
Bartosz Szczęsny (keyboard, syntezatory, gitara elektryczna). Niedawno wydali swój drugi studyjny krążek zatytułowany Davos. Na koncercie oprócz utworów z Davos, wybrzmiały również niesamowite kompozycje z płyty Hellada. Muzyka Rebeki to melodyjny, pulsujący electro pop. Są keyboardy, syntezatory, różne inne elektroniczne cuda, do tego gitary elektryczne i niezwykły wokal Iwony Skwarek. Koncert był bardzo energetyczny, momentami hipnotyzujące brzmienie, momentami tajemnicze, a pod koniec naprawdę mocno taneczne. Wszystko za sprawą tego niezwykle skromnego, pozytywnie zakręconego i zdolnego duetu muzyków, jeśli będziecie mieć kiedyś okazję iść na ich koncert to nie wahajcie się ani chwili, warto!
Kolejny dzień i zupełnie inny muzyczny biegun !
Wojtek Mazolewski Quintet ! Tego Pana nie trzeba nikomu przedstawiać, człowiek orkiestra, jedyny i niepowtarzalny, najelegantszy jazzowy chuligan w Polsce :) Zawsze kiedy we Wrocławiu gra zespół Pink Freud, lub jakikolwiek inny projekt
Wojtka Mazolewskiego idę bez zastanowienia. Wojtek Mazolewski Quintet tworzą oprócz lidera na kontrabasie,
Oskar Torok (trąbka),
Marek Pospieszalski (saksofon tenorowy),
Joanna Duda (instrumenty klawiszowe) oraz
Kuba Janicki (perkusja). W przestrzeniach klubu Alibi usłyszeliśmy głównie utwory ze wspaniałej płyty Polka, wydanej w 2014 roku. Były to wersje nieco inne, aranżacje z płyty Polka Remixed, które za sprawą elektronicznego basu i wurlitzera brzmiały kosmicznie ! Muzycy grali z wielką namiętnością, pasją, energią, można rzec niegrzecznie? Jazz niejednemu kojarzy się z elegancją, harmonią, spokojem, co jeśli połączymy to wszystko i dodamy "pazur", taką właśnie niegrzeczność, zadziorność? Tak właśnie gra Wojtek Mazolewski Quintet, ich jazz rozsadził tego dnia mury Alibi. Zdjęcia z tych koncertów poniżej, Enjoy !
|
Bartosz Szczęsny/Rebeka, 12.11.2016 Stary Klasztor Wrocław |
|
Iwona Skwarek, Bartosz Szczęsny/Rebeka, 12.11.2016 Stary Klasztor Wrocław |
|
Iwona Skwarek/Rebeka, 12.11.2016 Stary Klasztor Wrocław |
|
Wojtek Mazolewski Quintet, 13.11.2016 Alibi Wrocław |
|
Wojtek Mazolewski Quintet, 13.11.2016 Alibi Wrocław |
|
Wojtek Mazolewski Quintet, 13.11.2016 Alibi Wrocław |
|
Oskar Torok,Wojtek Mazolewski Quintet, 13.11.2016 Alibi Wrocław |
|
Oskar Torok,Wojtek Mazolewski Quintet, 13.11.2016 Alibi Wrocław |
|
Wojtek Mazolewski Quintet, 13.11.2016 Alibi Wrocław |
Moim zdaniem bardzo fajnie opisany problem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń